Nigdy nie zdarzyło mi się wykorzystywać przepisów zamieszczonych na opakowaniach różnych produktów. Jednak stojąc w kolejce w sklepie bardzo uważnie zaczęłam czytać etykietę pewnej mąki, na której zauważyłam przepis stworzony przez autorkę bloga Moje Wypieki. Bardzo cenię tego bloga i często przeglądam szukając różnorakich inspiracji, dlatego postanowiłam sprawdzić recepturę i przygotować ciasteczka.
Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że warto było się skusić na wykonanie ciastek, bo są one: bardzo szybkie w wykonaniu (pojawiają się na stole w niecałe 30 min), zdrowe, mało słodkie i chrupiące. Podobno można je przechowywać 7 dni lecz nie dane mi było tego sprawdzić, ponieważ jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły.
Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że warto było się skusić na wykonanie ciastek, bo są one: bardzo szybkie w wykonaniu (pojawiają się na stole w niecałe 30 min), zdrowe, mało słodkie i chrupiące. Podobno można je przechowywać 7 dni lecz nie dane mi było tego sprawdzić, ponieważ jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły.
Składniki:
- 120 g masła
- 160 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g cukru pudru (oryginalnie 100 g + 4 łyżki miodu)
- 4 łyżki posiekanych moreli
- 4 łyżki posiekanej żurawiny
Wykonanie:
Masło, mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder wyrabiany w dużej misce. Do gotowego ciasta dodajemy morele oraz żurawinę i jeszcze raz całość ugniatamy, aby bakalie zmieszały się z ciastem.
Z ciasta odrywamy kawałki, formujemy kulki i je spłaszczamy. Ciasteczka układamy na blaszce posmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą.
Pieczemy przez 18 min w piekarniku rozgrzanym do 190 st.
Pieczemy przez 18 min w piekarniku rozgrzanym do 190 st.
świetnie wyglądają:d
OdpowiedzUsuń