Kolejny domowy obiad przychodzi mi z wybawieniem, gdyż nie mam kompletnie siły na kuchenne rewolucje. Ta środa była w wydaniu hard i cud, że jeszcze żyję.
Na talerzu lądują moje ulubione kotlety z serem żółtym w środku, do tego buraczki.
Na talerzu lądują moje ulubione kotlety z serem żółtym w środku, do tego buraczki.
Mój wykład do obiadu- ugotowanie ryżu.
Wykonanie:
Wystarczy ugotować ryż w wodzie, do której dodamy łyżeczkę curry. Wrzucić kotlety na patelnię i wyciągnąć z lodówki buraczki. Wszytko przenieść na talerz. Ewentualnie pobawić się z ułożeniem ryżu (tym razem wykorzystałam małą miseczkę). Gotowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz