Kto nie lubi frytek? Na pewno nie ja! A ponieważ dawno ich nie jadłam to bardzo chętnie zabrałam się do krojenia ziemniaków. Pogoda za oknem idealna, słońce zagląda do kuchni rażąc mnie w oczy, ale ani mi się śni zasłaniać rolety. Nie można przecież rezygnować z darmowej witaminy D.
Składniki:
- 6 dużych ziemniaków
- 2 szklanki oleju
- 2 pałki z kurczaka
- przyprawa do kurczaka
Wykonanie:
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy- najpierw w plastry, a później w słupki. Ja przed smażeniem zagotowuję ziemniaki w wodzie. Następnie cedzę i partiami wrzucam na gorący olej do rondelka. Dzięki temu, że ziemianki przed smażeniem się zagotowały krócej się smażą. Po usmażeniu wyciągam je na sitko, aby resztki oleju wykapały. Równocześnie z frytkami przygotowujemy kurczaka. Najpierw płuczemy pałki, osuszamy kuchennymi ręcznikami, przyprawiamy i wrzucamy do patelnię z olejem i odrobiną wody. Przykrywamy patelnię, aby kurczak się udusił, pod koniec odkrywamy, aby się zarumieniła skórka.
Kocham frytki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie na piernik ucierany :)