Ubiegły weekend był dość wyczerpujący. Najpierw wielkie poszukiwania kurtki na zimowe dni, następnie zawirowania z samochodem i siatkarsko- meczowe emocje. Mam nadzieję, że moim gościom podobało się w Krakowie, bo ja bawiłam się wyśmienicie :) Czekam na kolejne takie odwiedziny!
A dzisiaj proponuję zacząć dzień od jajecznicy :)
A dzisiaj proponuję zacząć dzień od jajecznicy :)
Składniki:
- 2 jajka
- 3 plastry szynki
- 1 łyżka masła
- szczypiorek
- bułka
- 2 plastry sera żółtego
- dwa liście sałaty
- pomidor
- ogórek
- dwa liście sałaty
- pomidor
- ogórek
Wykonanie:
Roztapiamy na patelni masło i wrzucamy pokrojoną szynkę. Do kubka rozbijamy jajka, roztrzepujemy je za pomocą widelca, dodajemy przyprawy (sól, pieprz, paprykę). Całość wlewamy na patelnię z szynką i mieszamy. Ja lubię delikatną jajecznicę, więc nie przetrzymuje jej za długo na płycie, cały czas mieszam. Przekładam jajecznice na talerz i posypuje posiekanym szczypiorkiem.
Do jajecznicy przygotowujemy kanapki z warzywami, dzięki czemu tydzień rozpoczyna się zdrowo i kolorowo :)
Do jajecznicy przygotowujemy kanapki z warzywami, dzięki czemu tydzień rozpoczyna się zdrowo i kolorowo :)
PS.Koniecznie muszę wspomnieć o meczu, na którym byliśmy w większym gronie w sobotę. Po raz pierwszy zespół AGH 100RK AZS Kraków wygrał przed własną publicznością. Mecz był niezwykle interesujący i emocjonujący zwłaszcza w ostatnich trzech setach. Goście nie wykorzystali swoich okazji,prowadząc w setach 2:0, a jak mówi stare sitarskie przysłowie: "Kto nie wygrywa 3:0 ten przegrywa 2:3". Tak też się stało i tym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz