Haha.... i niech ktoś mi powie, że prognozy pogody się sprawdzają. Osobiście mówię: Nie można ich słuchać! Miało świecić słońce a padało, dzisiaj na pewno będzie na odwrót i trzymam za to bardzo mocno kciuki. Plan na dziś dobrze bawić się w Sopocie! i zjeść II śniadanie na molo.
A tymczasem na śniadanie serwujemy tradycyjne turystyczne kanapki. Co prawda warzywa musiałyśmy pokroić bardzooooo tępym nożem obiadowym, ale udało się (gorzej z bułkami) ;p Tak to już jest jak kuchnia nie swoja, trzeba sobie radzić!
u mnie pada i tez jest mi przykro;(
OdpowiedzUsuńNie powiem, apetycznie to wygląda. Takie swojskie jadło :)
OdpowiedzUsuńTakie śniadania są najlepsze na wakacjach czy wyjazdach.
OdpowiedzUsuń