Ha! Dzisiaj uda mi się zjeść obiad o cywilizowanej porze. Po raz pierwszy w tym tygodniu jestem w domu przed 16 i mam czas coś przygotować. W szafce znalazłam ostatni woreczek ryżu, a w lodówce widzę pieczarki oraz marchewkę. Dobrze, że rano wyjęłam z zamrażalnika pierś z kurczaka :) Mój żołądek traci cierpliwość, lepiej zabiorę się do roboty!
Przy pracy trochę humoru nie zaszkodzi. Dzisiaj w wykonaniu kabaretu Łowcy kropka b. A Wy wolicie koperek czy szczypiorek? :)
a ja ide na rower chodz wieje strasznieee;p
OdpowiedzUsuńa kiedy na rolki?
Usuńno przyszly weekend jest nasz;D mozemy cala sobote jezdzic;D
Usuńtrzymam za słowo:)
Usuń